Oskar spóźnił się tylko 43 sekundy ale to wystarczyło by nasz wehikuł się musiał studzić... (w końcu zabiliśmy 34 muchy na szybie a 4 poważnie ranne odwieziono do szpitala - taki był pęd!).
Z Pszczyny to już był lajciiiikkk... :D Disco Polo i do przodu! Zawojo nadchodzimy :D